06-10-2014, 20:06
Jak wiadomo, za duplikowanie treści Google karze.
Nie wiecie natomiast, jak podchodzi do cytatów? Skąd robot Google może wiedzieć, że rzetelne podanie informacji wraz ze źródłem informacji, to rzecz legalna?
Dalej - jak roboty odczytują dokumenty załączane na stronach. Np. coś co jest w formacie pdf? Czy w ogóle odczytują treść?
Nie wiecie natomiast, jak podchodzi do cytatów? Skąd robot Google może wiedzieć, że rzetelne podanie informacji wraz ze źródłem informacji, to rzecz legalna?
Dalej - jak roboty odczytują dokumenty załączane na stronach. Np. coś co jest w formacie pdf? Czy w ogóle odczytują treść?